Komentarze: 8
Dziś pojechałam sobie z Samotna_ja i Izą do nowootwartego centrum handlowego - Blue City :P byli z nami też inni "koledzy" z klasy, czyli Piotrek T., Piotrek P. i Arek D. Nie chce nic mówić, ale Arek choć chodzi z Izą, totalnie ją olewa...wolał na przykład gadać z qumplami lub wsadzać mi papierki za "trochę" duży dekold :P Głupio się czułam...no wiecie...Arek zamiast zajmować się SWOJĄ dziewczną, zajmuje się jej qumpelą :/...
A co się wiąże z C.H.??? no to wie, chyba każda dziewczyna! ZAKUPY!!! A ja jestem uzalerzniona od nich, znaczy od zakupów!!! :P
No więc po wielkiej McDonaldowej uczcie poszłyśmy rozejrzeć się jakie są tu sklepy, Galerię Mokotów zamy już na pamieć, wstąpiłyśmy do :Top Secret, House of Colours itp. W Housie, moim ulubionym sklepie, musiałam sobie cuś kupić... No i kupiłam :) bardzo ładną bluzke, którą Iza nazwała szmatą do podlogi :/ ( za te słowa dostało jej się, zemsta była, jak zawsze, słodka!) Więc cała sprawa wyglądała tak...
...We trzy wchodzimy do sklepu...rozglądamy się za fajnymi ciuchami i fajnymi chłopakami (odrazu jak chłopacy postanowili, że muszą już iść, my zaczełyśmy polowanie ;))...ja dostrzegam ową "szmatę", biorę i ide do przymierzalni, jak to ja, coś mi się spodoba to przymierzam...
...ja, ciemna blondynka, miałam problem z zasunięciem takiej zasłonki w kabinie i na ratunek przybył, nie, nie rycerz na białym rumaku :), ale taki młody facet z obsługi, miał zajebisty kolczyk między wargą a brodą :) bradzo fajny... ;)...i tak przbiegała nasza rozmowa...
Facet z kolczykiem: Czekaj pomoge Ci...
Sandra (ja) : Dzieki..
...przebieram się...po chwili...gdy wyszałm w nowej "szmacie"...
S: Gośka i jak wyglądam? Nie za mała?? Może poszukam większego rozmiaru, co??No jak ja w tym wyglądam??
G:Dobrze ( jaki długi koment co do mojego wyglądu, ale i thx :*).
FzK: I co...?
S: Fajna. Biorę!
FzK: (z takim fajnym uśmieszkiem) Nie zła... :)
...teraz czas na opis tego co się stało jak wyszłam z kabiny...
FzK:Choć tu...( pokazał mi paski, które wisały na ścianie)...wybierz sobie, który chcesz!
S:Wow, dzięki! :)
FzK: Spoko i nara...( i sobie poszedł, tyle się znaliśmy)
...Poszłam do kasy i zapłaciłam 39.00.zł za bluzke, a gratis dostałm: pasek, który noramlnie kosztuje 29.00zł, mało ale zawsze to jakaś kasa ;) i jak się póżniej zoriętowałam kalędarz :) Fajnie co nie!?
GŁUPI TO ZAWSZE MA SZCZĘŚCIE!!!
ZOSANE STAŁĄ KLIJĘTKĄ TEGO HOUSE!!!
Kurwa, kazał mi się logować!!! No to od nowa.... :(
Szlaban dostanę nie z mojej winy, bo nie znałam rozłodu odjazdów bus'ów spod C.H.!? No ale...jak długo nie będe pisać notek niewątpilwie oznacza to, że...dostałam szlaban :(
Czemu ja się urodziłąm w takiej rodzienie, Boże czemu?!
Mogłabym być rónie dobrze trzynastoletnią dziewczynką mieszkającą na wsi i codzinnie rano wyprowadzała bym krowy na pastwisko :) Kochała bym się do szaleństwa w Rikim Martinie albo boskiem Enrike! Rany co ja pisze, na mózg mi już padło....
I jak zwykle się rozpisałam...hih..ale ja lubie pisać na kompie...Lothron(ik) może to potwierdzić ;)
Oki, pozdro for all i :*!! Paps!!!
KOCHAM WSZYSTKICH!!!
DZIŚ BYŁ PIĘKNY DZIEN, KTÓRY ZOSTAWI TRAGICZNE KONSEKWĘCJE :(