Archiwum styczeń 2005


sty 11 2005 I just wanna live :P
Komentarze: 22

tak tak...chciala bym zyc, jak mowi nagłówek, ale...znow to ale :[ Ale w czwartek jest zebranie, a moje oceny sa naprawde troche nie teges..słowem sa okropne, i jeszcze dzis wychowawczyni mi obnizyla zachownie :P no i mam poprawne, ale trudno...szlaban bede miała do 18-nastki...no i oczywiscie nie bedzie notek....nie no zart, beda beda...bede dawala Pakerowi i Sy(L)wi notki na papierze i a one badz przepisywac....do czegos Was dzieffczyny trzba dziewczyny :P ehh...tak to nie ma o czym pisac, dizs miał wypalic kosz ale nie wypalił, i zakonczyl sie wynikiem Mokotów:Ochota 0:2 :D czyli wygrałysmy..ja i Biały zaliczylismy glebe i mam kolano zdarte, nie wiem jak jego stan, znaczy Białego:P i winelismy sie do mnie i siedzielismy...Paker-pogromca krzaczastych brwi...Sylwia- zarośnięta brewka...Biały - śpioch :P

pozdroffka :*

sandrin : :
sty 04 2005 Jestem....
Komentarze: 32

jaka ja jestem....piszcze w komentach, jaka jestem Waszym zdaniem....Kamila, Ty moja koffana dzieffczynko, bedzie podobnie jak u ciebie :* nie pogniewsz sie :*:*

moim zdaniem :

jestem:

szczera - czesto az do bolu...

sprytna

przebiegla

dobra z anglika  - choc mam tylko 4 -

cffana

uprzejma

miła

pomocna

zwariowana i zakrecona

utalentowana, tylko nie wiem w czym:P

obsesyjna

zmuzykowana

urocza -  :P -

czarujaca

opanowana

wesoła

ciekawska

....

hmmm....jak mi sie cos przypomni to dposze, A teraz Wy sie wykazcie i ...jaka jestem ?? pozdroffka :*

 

 

 

 

 

sandrin : :
sty 02 2005 Straszna wieża :P
Komentarze: 21

Elo Elo ludzie! dzis bylam jak zwykle na Mokotowie, niedlugo sie tam przeprowadze, tylko u kogos musze nocowac :P Chlopacy zaprowadzili nas w super, mega wypasione miejsce, i szczerze niebezpieczne...Wieza,no wieza....tyle ze przewalona:D i popekana, taka ruina i wszedzie jakis zapadliny i skarpy i wogole tak ze chlopacy (Biały,,Big Ben i Kondzio, i chyba Mati -  reszta mam nie pomagala) nam nie pomagali przechodzic przez to wszystko to bysmy zginely, bo ten beton byl strasznie sliski :P Biały rozwalił sobie ręke i miał cala zakrwawiona, pewnie gdy pomagał nam przechodzic przez mury z drutami kolczastymi :P tam troche posiedzielismy i poslychalm opowiesci jak tak spiryt pili i jakas dupe striptiza za 7 zeta robila :P Next poszlismy na tereny Wyścigów Konnych, capilo kupami :P I poszlismy w kolejne wypasione miejsce, nie pamietam jak to sie nazywalo, ale bylo fajne , taka rzaczka dla zakochnych i nad nia stare drzewa  a na drzewach liny i chlopakom- nie wszystkim -  odbilo i zaczeli sie bujac :) W pociagu (czyt. autobusie) siedzielismy ze 20 min i Kondziowi odwalalo, gadalismy na rozne tematy (znow kto gdzie sie goli) :P i pojechalismy do domu i w pociagu kapnelam sie ze nie mam telefonu i Paker mnie musial uspakajac, a okazalo sie ze MAILAM DZIURE W KIESZENI (i niektorzy to wykozystali - prosze nie pisac kto i w jakim celu i jak potoczylo sie to dalej:P dziekowa z gory) i trafilam do domciu...

U mnie spoko, sorry ze niekomentowalam u Was notek, ale obiecuje poprawe :* kocham chlopakow z Mokotowa i Sylwie :*:*:*:* - paker nie ma juh choroby na zyganie :D pozdroofka

sandrin : :
sty 01 2005 Biba trwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Komentarze: 15

Najebane laski witają :D Jest 4 albo któraś tam i my się walamy z lóżka na łóżko :D Byłyśmy u Białego... Myślałam że kurwa nic nie wypali i nie pójdziemy ale dałyśmy rade i było zajebiście :D Najebałyśmy  się... Paker żyga po kątach.. Sandra pierdoli coś o Białym ja jestem zazdrosna.. Kicia ogląda swój kolczyk w pępku i się nim podnieca :D Z chłopakami żegnałyśmy się chyba z 200 razy w usta nikt nie wiedział co robił... Nie chcieli nas w ogóle wypuścić obiecałyśmy im że zaraz do nich wybijemy :D Rafał nie wiedział w ogóle co robi i chciał z nami wyjść, pakował nam się do windy :D Zapierdoliłyśmy browara na chatę i teraz leżą w plecaku puste puszki :D Kawałek naszej rozmowy teraźniejszej Paker:” Kicia o boże ty masz gówno” Sandra: „Kicia ty masz gówno” SyLwia : „co??”, Kicia” o ja ja mam gówno”. Paker stwierdził że mój  pies (u którego normalne jest że nie ma ogona) nie ma ogona.. Sandra że pies nie ma łechtaczki... Kicia ma czyste spodnie co jeszcze chcecie wiedzieć??? Paker kocha boksery bo nie mają ogonów :P Biały ma psa... ale ten pies nie jest jego jest jego taty brata czy coś takiego... Fajny pies nie ma co ... Amstaff tak ładny!!! Paker twierdzi że to pit- bull.... Idę się lizać z laskami... bo musze być przygotowana do chlopaków :D  Idziemy się lizać po katach, i zaraz dodamy zdjecia z tej impry

 

Ps. Nie dziwcie się że ta notka nie ma ładu i składu ale ja nie mam pojęcia co robię jak i reszta dziewczyn ;)

 

Ps2: Notka będzie u każdej z nas na blogu!! :) Pisalysmy ja wszystkierazem...

SANDRA, PAKER, BANDZIOR, KICIA!!!!!!! IDZIEMY RAZEM SIĘ JEBAC NA PODLODZE [SPAĆ]

 

sandrin : :