Zaniedbanie :(

Ostatnio zadniedbałam notki :( Wytłumacze się wiosną: totalnie ją poczułam i odbiło mi!

Ciągle jestem na dworzu i gram w kosza. Niestety przez to ciągłe granie coś mi się z nadgarstkiem stało i nie mogłam go zginacz :( bardzo bolało, naszczęscie już mi troche lepije, przez cały dzień nosiłam bandraz uciskowy ;). Jutro mam wf i musze ćwiczyć!!!

Dziś było zebranie obowiązkowe, bo kilaka osób z anszej klasy najprawdopodobnij będzie miało rozprawy w sądzie( pewnie gdzieś się pomyliłam, Gośka popraw jakby cos było na bakier z prawda, thx).Wychowawczyni coś pierdoliła o alkocholu i narkotykach na dyskotekach i, że prawie każdy pali fajki...pić nie pije na dyskach, palić...eee...to swoją drogą, no ale taka jest prawda i tyle, zdarzyło się pare razy :D....Ci co palą - zrozumieją, ale nie będe o tym pisać.

Ale moja stara tak czy siak wie, że ja i jedna z moich qumpelek jaramy "okazyjnie"...i nic z tego nie robi ;)

Nie moge zbytnio pisać przez ten głupi nadgarstek...wiec mówię/piszę papa i paps wszystkim. Kolorowych snów i udanego jutrzejszego dnia. Mi się szczęście przyda, bo ma sprawdzian z matmy!

P.S. Te osoby co mają przesrane za prześladowanie innych uczniów i ogólnie jakąś afere nie jadą na zielona szkołe, a są to osoby za którymi nie przepadam i większość, których znam też ich nie lubi, bo to same idiotki i jeden debil ;)